Podzielę się moim ostatnim doświadczeniem z remontu pokoju dziecięcego. W przeciwieństwie do większości przypadków, tutaj klientem nie było dziecko, a raczej osoba dorosła z ograniczonym budżetem i czasem. Dlatego, choć w swoich projektach zawsze staram się uwzględniać preferencje i zachowania dzieciaków, tym razem było to szczególnie ważne.
Zaczęliśmy od mebli. Syn klientki jest jeszcze dość mały, więc nie chcieliśmy jeszcze wdawać się w budowanie czy dostosowywanie czegokolwiek. Zamiast tego kupiliśmy prostą ramę łóżka i łóżko dzienne (wszystko z IKEA) i stworzyliśmy ramy dla jego zabawek. Zbudowaliśmy również kilka szafek do przechowywania, które zmieściłyby się pod łóżkiem.
W ramach projektu kupiliśmy również nowe lampy do pokoju i łazienki, a także ustawiliśmy nową deskę sedesową i matę do kąpieli, aby ułatwić dziecku samodzielne chodzenie do łazienki. Na koniec dodaliśmy kilka ładnych dekoracji, aby przyjemnie spędzał tam czas.
Więcej na: czaswogrodzie.pl.